Rozmawiałem z mnóstwem profesjonalistów z branży, czołowych VC, założycieli itd., i jedna rzecz naprawdę mi się rzuca w oczy: Nigdy nie widziałem ludzi tak nieświadomych tego, gdzie obecnie jesteśmy na rynku ani dokąd zmierzamy. Nie ma absolutnie żadnej zgody, opinie wahają się od maksymalnie niedźwiedziej do złudnie byczej. Myślę, że jesteśmy w prawdziwym punkcie zwrotnym. To już nie jest rynek tylko wzrostowy, na którym można po prostu płynąć z falą. W takich czasach kluczowe jest posiadanie jasnej tezy, zbudowanie wystarczającej pewności w nią i następnie dyscyplina, aby się jej trzymać. To zasadniczo oznacza, że zarabia się więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej, po prostu znacznie trudniej jest być po właściwej stronie. W ten sposób rodzą się legendy.