Rząd wielkości to 10x. Jeśli porównamy oficjalne statystyki FBI z danymi zgłaszanymi przez ofiary, w stylu spisu powszechnego BJS, krajowe niedoinformowanie o przestępczości wynosi około 5%(?). Nawet odkryta liczba w D.C. wynosiła 23-26%. To poniżej to trochę po prostu nonsens. Bardzo negatywnym skutkiem całej ery Wokistów/COVID/"alternatywnej" reakcji jest to, że ludzie przestali wierzyć w dane, które są po prostu prawdziwe. Ale, mam na myśli, policjanci w czerwonych stanach czy profesjonalni spisowcy naprawdę po prostu... znają wskaźnik przestępczości.
Stephen Miller
Stephen Miller12 sie, 20:06
Crime stats in big blue cities are fake. The real rates of crime, chaos & dysfunction are orders of magnitude higher. Everyone who lives in these areas knows this. They program their entire lives around it. Democrats are trying to unravel civilization. Pres Trump will save it.
37,06K