„normiki” nie dostają wystarczającego uznania tutaj, co jest zrozumiałe, ponieważ sama różnica to tylko my, dysfunkcjonalni debile, próbujący zrozumieć rzeczywistość. Niemniej jednak, podstawowe szczęście, błoga ignorancja i natychmiastowe, bezproblemowe przynależność to nie mała sztuka.
2,16K