To nie tylko szczyty. Każdy "rynek niedźwiedzia" kończył się dokładnie w momencie, gdy czerwień zmieniała się w zieleń. Każdy "ramp" trwał tak długo, jak długo słupki były zielone. Każdy "hokejowy kij" był oznaczony zielenią przechodzącą w czerwień (nie halvingiem). I tak, każdy "szczyt" był oznaczony szczytem w czerwieni. Dynamika cyklu gospodarczego to wszystko, co było potrzebne, aby zrozumieć Bitcoin. Nawet profile czerwieni pasują do profili wzrostów byka, do cholery. Wszystko, co widzę, to "ten cykl jest taki inny", "pierdol ten cykl" lub "cykl prawie się kończy"... Co tak naprawdę jest inne? Zieleń trwała dłużej, a więc ramp był dłuższy - to wszystko. Czerwień nawet się nie zaczęła. Nie wydaje się, żeby większość była tutaj, gdy to się stanie. A ty?