Miałem dzisiaj interesującą rozmowę z założycielem bardzo prominentnego L2. Powiedział mi, że zaczynają zdawać sobie sprawę, że niemożliwe jest konkurowanie z dystrybucją i płynnością Solany i Base. Zamiast więc dalej rozwijać swój własny L2, skoncentrują się na inkubacji aplikacji dla Solany i Base, aby generować przychody, które następnie będą mogli przekazać z powrotem do swojego tokena. Innymi słowy: będą kanibalizować własny ekosystem i zamkną go dla dobra użyteczności i przychodów. Powoli, ale pewnie, przestrzeń się leczy i spodziewam się, że ten trend będzie się utrzymywał. Infrastruktura nie żyje, niech żyją przypadki użycia.