Nowa teoretyczna wyrzutnia statków kosmicznych o nazwie **TARS** (na cześć robota z *Interstellar*) mogłaby wystrzeliwać małe sondy poza Układ Słoneczny bez potrzeby używania masywnych rakiet czy energii fuzyjnej. Zaprojektowana przez astrofizyka Davida Kippinga i studentkę Kathryn Lampo, TARS składa się z dwóch refleksyjnych łopat połączonych długim przewodem. Światło słoneczne popycha łopaty, obracając system jak wirówka, aby zgromadzić energię rotacyjną i wystrzelić mały pojazd z dużą prędkością. Proponowany układ wykorzystuje arkusze nanorurek węglowych o grubości mikrometra, szerokie na metry, z przewodem o długości 63 m. Po latach ładowania, mógłby wystrzelić cubesata z prędkością ~12 km/s, co wystarczyłoby (z prędkością orbitalną) do ucieczki z Układu Słonecznego. Koncepcja jest teoretyczna, napotyka wyzwania związane z materiałami i wdrożeniem, ale stanowi elegancką drogę do eksploracji międzygwiezdnej. Źródło obrazu: NASA