Ciągle się zastanawiam, czy stwierdzenie Dario Amodei i wielu innych jest prawdziwe, a mianowicie, że stajemy w obliczu ogromnej fali bezrobocia. Nie chcę tego zaakceptować bez przemyślenia. Ale po prostu nie mogę sobie wyobrazić żadnych działań w przyszłości (!), w których ludzie będą tak znacznie lepsi od AI i robotyki, że te nowe obszary zawodowe będą mogły być wykonywane tylko przez ludzi. A nawet jeśli pojawią się izolowane nowe zawody, które wymagają ludzkiej kreatywności (cokolwiek to jest, „ludzka” kreatywność), to z pewnością nie będzie ich tak wiele, jak miejsc pracy utraconych na rzecz AI. Załóżmy, że rozwój AI, agentnej AI, rozmiaru okna kontekstowego itp. będzie postępował w tym samym tempie, nie przyspieszy, ale po prostu będzie kontynuowany tak, jak obecnie się tego oczekuje – które zawody biurowe będą nadal bezpieczne? Geoffrey Hinton ma rację, gdy mówi, że AI jest po prostu tańsze niż człowiek (roczna pensja dla człowieka w krajach zachodnich z pewnością wynosi około 50 tys. dolarów, aby należeć do klasy średniej). Każda agentna AI jest tańsza niż to. Tak, nie potrafi jeszcze zrobić wszystkiego, co potrafi człowiek. Ale trend zmierza w kierunku tego, że będzie mogła wykonać więcej pracy. Mówiąc inaczej: uważam, że jest bardzo prawdopodobne, że agentna AI będzie w stanie wykonywać ludzką pracę tak dobrze w niedalekiej przyszłości (1-3 lata), że duża liczba wykwalifikowanych pracowników zostanie zwolniona. A przynajmniej AI uczyni pozostałych ludzi znacznie bardziej wydajnymi. Jednak po prostu nie mogę sobie wyobrazić żadnych nowych zawodów, w których ludzie mogliby pracować zamiast tego. Nie mogę pomyśleć o żadnej dziedzinie, w której ludzie będą nadal lepsi i bardziej wydajni niż AI w przyszłości, biorąc pod uwagę trajektorię rozwoju AI. A nawet w nowych dziedzinach, ilościowa nierównowaga między bezrobociem ludzi a nowymi zawodami nadal ma znaczenie. Jestem otwarty na krytykę i sprzeciw. Ta dyskusja musi się odbyć.